strony

2011/12/20

Poprawka do ustawy o brakach śniegowych


Wygląda na to, że posiadam niespodziewaną zdolność zaklinania pogody. Parę godzin po opublikowaniu poprzedniego wpisu dostrzegłam za oknem jakieś niepokojące zmiany w krajobrazie. Świat jakby niewyraźny. Cóż, najwyższy czas zacząć przedświąteczne porządki i umyć okna, pomyślałam. Ale po chwili znalazłam swoje okulary i wreszcie dotarło do mnie, że to z nieba coś się sypie. Śnieg mianowicie! Niewiele, bez zasp. Jednak wystarczająco dużo, by zaskoczyć drogowców ;).